Ziemia dla wszystkich ludzi

Masz różne rzeczy : ubranie, buty, rower. Używasz ich. Czy możesz z nimi zrobić, co ci się podoba, np. zniszczyć, podarować, sprzedać ? Nie ! Jesteś zależny od rodziców. Musisz się liczyć z dobrem całej rodziny.
Twoi rodzice posiadają wiele innych rzeczy ważniejszych niż twoje. Czy w używaniu swej własności są zupełnie niezależni ?
Czy wolno człowiekowi używać swojej własności nie licząc się z nikim ?

Zagrożenia

Człowiek nie żyje na ziemi sam. Żyje i pracuje wraz z innymi. A wszyscy ludzie są od siebie wzajemnie zależni. Ty zależysz od rodziców, twoja rodzina od społeczeństwa, w którym żyje. Społeczeństwo znowu zależy od tego, co się dzieje na całym świecie.
Każdy człowiek potrzebuje do życia dóbr materialnych. Potrzebuje ich rodzina i naród — wszyscy, którzy żyją na ziemi. Bez nich nikt nie może żyć i rozwijać się — być wolnym człowiekiem. Dlatego człowiek wykorzystuje lądy i morza, góry i doliny, rzeki i jeziora. Wykorzystuje nawet i bogactwa pustyni. Ziemia jest dla wszystkich ludzi. Wszyscy mają prawo z niej korzystać, aby zdobyć to, co jest potrzebne do życia. Tymczasem na świecie dokonał się niesprawiedliwy podział ziemi między ludzi. Jedni posiadają jej za dużo, inni mniej niż to jest konieczne do życia godnego człowieka. Jedne narody bogacą się, a życie innych narodów upływa w skrajnej nędzy. W krajach bogatych niszczy się wiele produktów rolnych, aby podtrzymać ceny, a w krajach ubogich tysiące ludzi głoduje. Wydaję się wielkie sumy na zbrojenia, a brak pieniędzy na takie cele społeczne, jak walka z głodem, analfabetyzmem, z chorobami społecznymi, trądem czy innymi nieszczęściami nękającymi ludzkość. Czy to jest sprawiedliwe ? Nic dziwnego, że te sprawy budzą powszechne poczucie krzywdy i niezadowolenie. Chciwość i egoizm zamykają serce i zaślepiają oczy. Nie widzi się tych sprzeczności i nie szuka się rozwiązania narastających konfliktów. Prowadzi to wciąż do nowych zatargów i wojen.

Duch ubóstwa chrześcijańskiego

A przecież Bóg stworzył świat dla wszystkich ludzi i przekazał go człowiekowi, aby panował nad nim i czynił sobie ziemię poddaną, dla dobra swego i wszystkich ludzi (por. Rdz 1, 23). W ciągu wieków powstawały różne systemy społeczne, które często w sposób niesprawiedliwy dzieliły dobra materialne między ludzi. Nie był to wyraz woli Bożej. Skłonna do egoizmu i chciwości natura ludzka była źródłem zła i krzywdy.
Kościół niejednokrotnie to podkreślał. Zwłaszcza w ostatnich czasach papieże bardzo często powracają do tych spraw.
Jan XXIII ogłosił encyklikę Mater et Magistra (O współczesnych przemianach społecznych w świetle nauki chrześcijańskiej), która wywołała wielkie poruszenie w świecie. Mówi w niej o sprawiedliwym podziale dóbr materialnych i odpowiedzialności społecznej posiadających. Papież przypomina nam naukę Chrystusa i jej aktualność w naszych czasach.
Tym zagadnieniem zajmuje się również papież Paweł VI. W encyklice ,,Rozwój narodów” (Populorum progressio) przypomina, że narody słabiej rozwinięte mają takie samo prawo do osiągnięć współczesnej cywilizacji jak narody bogate. Domaga się więc sprawiedliwego podziału dóbr. Także Sobór Watykański Drugi rozpatrywał problem sprawiedliwości społecznej w świetle objawienia. Sobór oświadczył:
,,Obecnie po raz pierwszy w historii wszystkie narody są przekonane, że dobrodziejstwa kultury mogą być naprawdę udziałem wszystkich. Pod tym roszczeniem kryje się dążność głębsza i powszechniejsza, mianowicie osoby i grupy ludzkie pragną życia pełnego, wolnego i godnego człowieka, w korzystaniu ze wszystkiego, czego im może dostarczyć tak obficie dzisiejszy świat” (KDK 9).
W tym samym dokumencie sobór przypomniał, że :
„Człowiek używając tych dóbr powinien uważać rzeczy zewnętrzne, które posiada, nie tylko za własne, ale za wspólne w tym znaczeniu, by nie tylko jemu, ale i innym przynosiły pożytek” (KDK 69).
Te wszystkie wypowiedzi Kościoła to nic innego, jak współczesnym językiem przypomniana nauka Jezusa Chrystusa o bogactwie i ubóstwie. Jezus Chrystus nie odrzuca własności prywatnej, ale poucza, jak ją traktować i jak jej używać. W przypowieści o bogaczu i Łazarzu Jezus Chrystus potępia bogacza nie za to, że dużo posiadał, ale za to, że źle z tego korzystał (por. Łk 16, 19-31).
Podobnie w Kazaniu na Górze pochwala ubogich w duchu i wzywa wszystkich, aby się zbytnio nie przywiązywali do swej własności (por. Mt 5, 1-3). Kiedy indziej zaś „głupcem” nazywa tego, który swoją szczęśliwą przyszłość opiera na nagromadzonych bogactwach (por. Łk 12, 20).
Gdyby ludzie przejęli się nauką Chrystusa i dobrze zrozumieli, że duch chrześcijańskiego ubóstwa opiera się na sprawiedliwości i miłości, ludzkość byłaby szczęśliwa.

Jak odpowiem Bogu ?

W ciągu swego życia dojdziesz do posiadania jakiejś własności. Zasadniczym jej źródłem będzie twoja praca. Będziesz mógł też w inny sposób godziwie uzyskać własność, np. : przez darowiznę, dziedziczenie, kupno. Rozumiesz jednak, że w używaniu tej własności musisz się liczyć z dobrem wspólnym. Pamiętaj, że i tobie zawsze grozi egoizm i chciwość (por. 1 Tm 6, 10).
Jak traktujesz to, co posiadasz ? Czy potrafisz podzielić się z bliźnim ?
Zastanów się. Może i tobie podoba się mit współczesnych czasów mówiący o tym, że ,,pieniądz to wszystko” i biada temu, który go nie posiada. Pomyśl. Czy nie ważniejsza jest sprawiedliwość i miłość ? Czy zaglądasz do Ewangelii, aby lepiej zrozumieć i pokochać naukę Chrystusa o duchu ubóstwa ?

■    Pomyśl :

1.    Dlaczego człowiek winien coś posiadać ?

2.    Co sprawia, że dobra materialne stają się źródłem konfliktów i niepokojów we współczesnym świecie ?

3.    Co jest główną przyczyną niesprawiedliwego podziału dóbr materialnych ?

4.    Dla kogo Bóg stworzył dobra materialne tego świata ?

5.    Kto przypomina dzisiaj naukę Chrystusa o stosunku do dóbr materialnych ?

6.    Czego Chrystus uczy o bogactwie i ubóstwie ?

■    Zapamiętaj :

38.    Do kogo należą dobra materialne ? Dobra materialne należą do Boga, a z Jego woli do całej ludzkości.

39.    Jak chrześcijanin powinien używać własności ?

Chrześcijanin powinien używać własności zgodnie z wolą Bożą i dla dobra wszystkich ludzi.

40.    Co to jest chrześcijański duch ubóstwa ?

Chrześcijański duch ubóstwa jest to opanowanie chciwości i żądzy posiadania w celu urzeczywistnienia miłości społecznej w Królestwie Bożym.

■    Zadanie :

1.    Przeczytaj z Pisma św. wezwanie Chrystusa do ubóstwa (Mt 19, 16-30).

2.    Zapoznaj się z warunkami pracy misjonarzy w Trzecim Świecie i zastanów się, w czym powinieneś im pomóc i jak to mógłbyś zrobić ?