Wychowanie dziecka

Wychowanie dziecka

Rodzice dali ci życie, ale czy na tym kończą się ich zadania ? Zdajesz sobie sprawę, że obowiązki rodzicielskie sięgają jeszcze dalej. Obserwujesz swoje koleżanki i kolegów, spotykasz się z ich rodzicami. W gronie przyjaciół rozmawiacie zapewne o swoich rodzicach, o ich odnoszeniu się do was — młodych. Dostrzegacie różnice w ich postępowaniu. Czy wszystko się wam podoba ? Co jest istotne w stosunku : rodzice — dzieci ?

Zadania rodziców

Przed zawarciem sakramentu małżeństwa kapłan pyta nowożeńców : ,,Czy jesteście gotowi przyjąć potomstwo, którym was Bóg obdarzy, i wychować je według prawa Chrystusowego i Jego Kościoła ?” Te słowa przypominają małżonkom, że Bóg powołuje ich nie tylko do przekazywania życia, lecz także do wychowania dzieci.
Rodzice są pierwszymi i głównymi wychowawcami dziecka. W rodzinie bowiem spędza ono pierwsze lata swego życia. Rodzice dbają o jego rozwój fizyczny, troszczą się o jego zdrowie, higienę i pożywienie.
W rodzinie dziecko rozwija się też umysłowo. Poznaje mowę ojczystą, żyje razem ze swoim rodzeństwem, spotyka się z krewnymi i przyjaciółmi, poznaje swoje otoczenie, a przez to zdobywa coraz więcej wiadomości o ludziach i o świecie. Rodzice uczą także dziecko, jak ma postępować w konkretnych sytuacjach życiowych. Atmosfera domu rodzinnego i postępowanie członków rodziny wyrabiają w dziecku uczciwość, prawdomówność, sprawiedliwość, miłość itp., które są konieczne do życia w społeczeństwie. Tego uczą rodzice przede wszystkim własnym przykładem.

„Do rodziców bowiem należy stworzyć taką atmosferę rodzinną, przepojoną miłością i szacunkiem dla Boga i ludzi, aby sprzyjała całemu osobistemu i społecznemu wychowaniu dzieci. Dlatego rodzina jest pierwszą szkołą cnót społecznych” (DWCH 3).

W rodzinie spotyka się dziecko po raz pierwszy z drugim człowiekiem. Uczy się współżycia z innymi : posłuszeństwa rodzicom, zrozumienia rodzeństwa, prawdziwej miłości bliźniego. Rodzina „wprowadza je powoli do obywatelskiej wspólnoty ludzkiej i do Ludu Bożego” (DWCH 3).

Gdy rodzice zanieśli swoje dziecko do chrztu, usłyszeli słowa kapłana : „Prosząc o chrzest dla swoich dzieci, przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania ich w wierze, aby zachowując Boże przykazania miłowały Boga, bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus”. Postawiono im wtedy pytanie : „Czy jesteście świadomi tego obowiązku ?” (Nowy obrzęd chrztu). Świadkami podjętego zobowiązania są chrzestni, którzy mają pomagać rodzicom w wychowaniu ich dziecka. W sakramencie chrztu dziecko otrzymało życie Boże. Jego rozwój powierza Chrystus opiece i czujności rodziców. Od ojca i matki dziecko przyjmuje wiarę w Boga. Oni słowem i przykładem własnego życia uczą je modlitwy, prawd wiary, miłości Boga i ludzi. Rodzice razem z dzieckiem przeżywają święta liturgiczne, prowadzą je do kościoła, przygotowują do sakramentów św.

Wychowanie religijne obejmuje całokształt życia dziecka. Kształtuje jego postawę otwartą na Boga i drugiego człowieka. Koniecznym warunkiem wychowania jest stały dialog rodziców z dziećmi. Dziecko od chwili, gdy budzi się w nim życie umysłowe, stawia wiele pytań. Wymaga na nie ciągłych odpowiedzi. Rodzice muszą mu poświęcić wiele czasu i okazać dużo cierpliwości.

Z biegiem lat przychodzą nowe i coraz trudniejsze problemy. Powinny być one przedmiotem szczerych rozmów między rodzicami a dorastającymi dziećmi. Mądry syn i córka będą sami szczerze radzić się swoich rodziców wiedząc, że oni mają odpowiedni wiek, doświadczenie i życzą im jak najlepiej. W dialogu tym ważną sprawą jest też umiejętność słuchania i właściwego rozumienia drugiego człowieka.

Twój współudział w wychowaniu

Od najmłodszych lat żyjesz i wzrastasz w swojej rodzinie. Zawsze byłeś od rodziców zależny. ‘Dziś czujesz się coraz bardziej samodzielnym człowiekiem. Chcesz sam decydować. Tymczasem rodzice nie przestają nadal wydawać ci poleceń, zwracać uwagi i żądać posłuszeństwa. W takich momentach może czujesz się dotknięty, oburzasz się i buntujesz. Być może, że rozgoryczony myślisz źle o rodzicach, nie wyrażasz się o nich z szacunkiem.

A jednak, gdy się zastanowisz, niejednokrotnie sam odkrywasz, że oni chcą twego dobra, że cię kochają i w wielu wypadkach to właśnie oni mieli rację. Pamiętaj, że w twoim wieku prawie wszyscy napotykają podobne trudności w znalezieniu wspólnego języka ze swoimi rodzicami. Po prostu rośniesz. Istnieje też różnica zdań pomiędzy starszym i młodszym pokoleniem. Ważne jest jedno, abyś umiał zrozumieć siebie, a jeszcze bardziej rodziców i znalazł wspólnie z nimi właściwe rozwiązanie.

Chętnie i często przebywasz w grupie kolegów. Ich zdanie przyjmujesz bez oporu i nieraz bezkrytycznie. Z domu natomiast wyrywasz się pod byle pozorem. Gdy rodzice proszą cię o pomoc, odpowiadasz : nie mam czasu. Masz pretensję do rodziców. A czy rodzice nie mogą mieć słusznych pretensji do ciebie ?

Masz koleżankę. Lubisz z nią rozmawiać. Znajdujesz z nią wspólny język, zapraszasz może do swojego domu. Rozmawiasz o niej ze swoim przyjacielem, a czy zdobyłeś się na odwagę, by szczerze porozmawiać o niej z rodzicami ? Na tym tle może również dojść do wielu nieporozumień i żalów.

Lubisz ubierać się modnie jak twoi koledzy i rówieśnicy. Nie chcesz się od nich odróżniać. Twoi rodzice natomiast mogą mieć w tej sprawie nieco inne zdanie. Czy moda jest aż tak ważna, że na tym tle musi dochodzić do ostrych spięć i nieporozumień ? Mówisz rodzicom o swoich planach na przyszłość. Sądzisz, że wymarzyłeś idealny zawód dla siebie. Ale rodzice mają inne, bardziej konkretne i niewygórowane plany. I znowu sprzeczka.
I tak w wielu innych sprawach zdanie rodziców może być odmienne niż twoje, np. w sprawie palenia papierosów czy picia napojów alkoholowych. Tobie wydaje się, że ty masz rację. Jesteś przecież młody, a więc „współczesny”. Przyzwyczaiłeś się do sądzenia, że to, co najnowsze i najświeższe, to najlepsze. Twoim zdaniem rodzice są „niewspółcześni”, mają przestarzałe poglądy, nie znają dzisiejszego życia. Ale czy ty masz za sobą doświadczenie kilkudziesięciu lat, które oni posiadają ? Czy ich zdanie w sprawach dotyczących sposobu życia, zawodu, oceny ludzi jest mniej dojrzałe niż twoje ?
W tych wszystkich trudnych sytuacjach kształtuje się twoja osobowość. Wychowanie bowiem jest dziełem nie tylko twoich rodziców, ale i twoim.
Człowiek nie przychodzi na świat doskonały. Osobowość jego kształtuje się w rozwiązywaniu trudności codziennego życia. Czasami po nieporozumieniach w twoim domu wyobrażasz sobie, że kiedyś inaczej podobne sytuacje rozwiążesz w twojej przyszłej rodzinie. A przecież tak będziesz je rozwiązywał, jak się przygotujesz do tego już teraz.

Jak odpowiem Bogu ?

Posłuchaj, co o życiu w rodzinie mówi Pismo św. :
„Strzeż, synu, nakazów ojca, nie gardź nauką matki, w sercu je wyryj na zawsze i zawieś sobie na szyi. Gdy idziesz, niech one cię wiodą ; czuwają nad tobą, gdy zaśniesz ; gdy budzisz się — mówią do ciebie ; gdyż lampą jest nakaz, a światłem Prawo, drogą życia — upomnienie, nagana” (Prz 6, 20-23).
Czy starasz się zrozumieć rodziców w ich staraniach o ciebie ? Jak zachowujesz się w zdarzających się nieporozumieniach ? Czy starasz się być spokojny, opanowany i naprawdę sprawiedliwy ? Czy potrafisz spokojnie wysłuchać innego zdania rodziców ?

■    Pomyśl :

1.    Jakie zadanie rodziców przypominają obrzędy sakramentu chrztu i sakramentu małżeństwa ?

2.    Dlaczego życie w rodzinie nazywamy szkołą życia ?

3.    Co w tej szkole życia czynią rodzice — a co dzieci ?

4.    Na jakim tle w twoim wieku mogą powstawać nieporozumienia w rodzinie ?

5.    Jakie znaczenie dla ciebie ma rozsądne rozwiązywanie zaistniałych nieporozumień ?

■    Zapamiętaj :

9.    Do czego Bóg powołuje rodziców ?

Bóg powołuje rodziców do zrodzenia i wychowania swoich dzieci.

10.    Do czego zmierza chrześcijańskie wychowanie dziecka w rodzinie ? Chrześcijańskie wychowanie dziecka w rodzinie zmierza do pełnego rozwoju w nim życia Bożego i należytego współżycia z bliźnimi.

■    Zadanie :

1.    Zastanów się i napisz, jak powinni postępować rodzice wobec swoich dzieci i przedyskutuj ten temat z kimś, do kogo masz zaufanie.

2.    Jakie dostrzegasz błędy u współczesnej młodzieży i jakie widzisz środki zaradcze ?