Rozwój człowieka — dla Królestwa Bożego

Rozwój człowieka — dla Królestwa Bożego

Chcesz zostać człowiekiem dorosłym. Pragniesz zdobyć wiele umiejętności : prowadzić motor czy samochód, grać na instrumentach, robić modele samolotów. Chcesz być inżynierem, dziennikarzem, lotnikiem, osiągnąć dobre wyniki w zawodach sportowych itp. Czy ten rozwój, który w sobie dostrzegasz, ma związek z życiem chrześcijańskim ?

Wezwanie do współpracy

Przeczytaj uważnie przypowieść Jezusa Chrystusa, którą przekazuje św. Mateusz : „Podobnie też (jest) jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał ; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i, rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł : « Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć zyskałem ». Rzekł mu pan : « Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię : wejdź do radości twego pana». Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc : « Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa zyskałem ». Rzekł mu pan : « Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w małych rzeczach, nad wielkimi cię postawię ; wejdź do radości twego pana ». Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: « Panie […] poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność ». Odrzekł mu pan jego : «Sługo zły i gnuśny ! […] Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. […] A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz w ciemności ; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów »” (Mt 25, 14-30).
Jest to przypowieść o Królestwie Bożym. Każdy sługa otrzymał od pana jakiś dar i miał pracować nad jego powiększeniem. W tym wysiłku pozostawiono im dużo samodzielności — pan nie powiedział im szczegółowo, co mają robić. Chrystus pouczył nas, że owoc pracy zależy także od wielkości daru. Od tego, kto więcej otrzymał, pan spodziewa się lepszego wyniku.
W słowach tej przypowieści Jezus Chrystus zwraca się dziś do wszystkich członków Kościoła, a więc także i do nas. Każdy z nas otrzymał pewne uzdolnienia. Wszyscy jesteśmy obdarowani, ale każdy inaczej. Ludzie różnią się między sobą posiadanymi zdolnościami. Chrystus domaga się, byśmy te zdolności rozwijali. Mamy być w tym samodzielni, cenić sobie te zdolności, szanować je i dołożyć starań, by rozwinąć to wszystko, cośmy otrzymali. W ten sposób odpowiemy na dar Boży i na zaproszenie Chrystusa do współdziałania.
Całkowitą nagrodę za współpracę otrzymamy dopiero w życiu przyszłym. Uzależniona ona będzie od naszych wysiłków nad pomnożeniem talentów otrzymanych od Boga. Już tu na ziemi dają nam radość i szczęście. Rozwijając się bowiem tworzymy dobro, służymy innym ludziom, w ten sposób przyczyniamy się do rozwoju Królestwa Bożego i przygotowujemy się na spotkanie z Chrystusem.

Jak i dla kogo rozwijamy nasze zdolności ?
Rozwijam się dla rodziny, w której żyję

Rodzina oczekuje od ciebie, że przyczynisz się do jej dobra. W miarę jak będziesz dorastał, mając coraz więcej wiadomości i umiejętności życiowych, pomożesz swoim rodzicom, przejmiesz wiele ich obowiązków, zwłaszcza w opiece nad młodszym rodzeństwem.
Gdy duchowo dojrzejesz, zrozumiesz lepiej troski i radości twoich rodziców. Zwłaszcza w chwilach trudnych będziesz dla nich pomocą i oparciem.
W ten sposób rozwijając się dla dobra twojej rodziny odpowiadasz na wezwanie Chrystusa i przyczyniasz się do budowania Królestwa Bożego.

Rozwijam się dla swojej przyszłej rodziny

Większość ludzi zakłada własne rodziny. Aby ją założyć, trzeba być człowiekiem dorosłym, dojrzałym i odpowiedzialnym.
Nie może zakładać rodziny taki człowiek, który nie potrafi zapewnić jej utrzymania. Przygotowując się więc do założenia własnej rodziny, trzeba w pełni rozwinąć swoje umiejętności i dobrze przygotować się do zawodu.
Życie we wspólnocie rodzinnej stawia wielkie wymagania. Będziesz w przyszłości odpowiedzialnym ojcem lub matką, jeśli nauczysz się zapominać o sobie, ustępować drugiemu, żyć w jedności i w zgodzie z bliźnimi. Chciałbyś być takim ojcem czy matką, by kiedyś twoje dzieci były z ciebie dumne i szanowały cię za twoje wykształcenie, biegłość w zawodzie, uczciwość i sumienność. Aby zdobywać te zalety, trzeba już teraz solidnie wypełniać powierzone ci obowiązki, rozwijać swoje zdolności i kształtować swój charakter.
Także przyszłe małżeństwo wymaga od ciebie przygotowania. Podstawą małżeństwa jest miłość wyrażająca się w codziennej wzajemnej posłudze. W małżeństwie potrzebny jest wzajemny szacunek i wierność. To wszystko domaga się rozwagi i opanowania egoizmu. Dowodem tego opanowania i poczucia odpowiedzialności za przyszłe małżeństwo będzie twoja postawa wobec spraw seksualnych. Staraj się uważnie słuchać wskazań i rad, których w tej dziedzinie udzielają ci rodzice, nauczyciele i wychowawcy.
Gdy rozwijasz się i pracujesz nad wyrobieniem w sobie prawdziwej dojrzałości i odpowiedzialności, przyczyniasz się do wzrostu Królestwa Bożego.

Uczę się i rozwijam się dla Ojczyzny

Czy nie zastanawiało cię to, że dorośli bardzo troszczą się o młode pokolenie. Budują wiele szkół. Pragną mu stworzyć najlepsze warunki rozwoju. Dorośli pracują w fabrykach i zakładach, rolnicy uprawiają ziemię, by w Ojczyźnie naszej było wszystkim coraz lepiej. Cała społeczność stara się stworzyć najlepsze warunki rozwoju młodemu pokoleniu.
Kiedyś, gdy młode pokolenie dorośnie, zastąpi ich, a gdy dorośli się zestarzeją, zapewni im spokojną i szczęśliwą starość.
Dla Ojczyzny nie jest obojętne, jak się teraz uczysz, jak rozwijasz swoje zdolności, jakie zdobywasz umiejętności. Przyszłość Ojczyzny będzie zależała również i od ciebie. Troska o zdrowie i tężyznę jest również bardzo ważną sprawą. Tylko zdrowi ludzie mogą w pełni oddać swoje siły Ojczyźnie i w razie potrzeby skutecznie jej bronić. Jeśli będziesz zdrowy, wykształcony, odpowiedzialny, czyli w pełni dojrzały, możesz przyczynić się także do dobra ludzi innych narodowości, bo dzisiaj stajemy się wszyscy jedną rodziną.
Przez troskę o rozwój swojej osoby przygotowujesz się do służby innym ludziom, a jako chrześcijanin tym samym współpracujesz z Chrystusem w budowaniu Królestwa Bożego.

Jak odpowiem Bogu ?

Otrzymałeś od Boga różne zdolności i masz je rozwijać, aby budować Królestwo Boże. Czy ciągle tylko korzystam z mojej rodziny, a sam nic jej w zamian nie daję ? Jak pracuję nad swoim charakterem, aby przygotować się do obowiązków w mojej przyszłej rodzinie ? Jak wykorzystuję czas ? Czy jestem punktualny, słowny i dokładny ? Czy nie cofam się przed wysiłkiem ?
Czy staram się zrozumieć moich najbliższych ? Czy potrafię ustąpić ? — usłużyć ? Jak podchodzę do spraw seksualnych ?

■    Pomyśl :

1.    Do czego wzywa Chrystus w przypowieści o talentach ?
2.    Jak, starając się o własny rozwój, możesz usłużyć rodzinie i w ten sposób budować Królestwo Boże ?
3.    Jak powinieneś przygotowywać się do założenia w przyszłości własnej rodziny ?
4.    Komu w przyszłości będziesz służył swoimi zdolnościami, umiejętnościami ?

■    Zapamiętaj:

47. „…Sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w niewielu rzeczach, nad wieloma cię postawię : wejdź do radości twego pana” (Mt 25, 21).

■    Zadanie :

Zastanów się i wylicz te sprawy w życiu rodziny, za które jesteś już odpowiedzialny.