Nigdy się nie kończy

Poprzez cały okres spotkań katechetycznych poznałeś wielkie dzieło Boże, zwane zbawieniem. Wiesz, że Bóg dokonał zbawienia świata przez Jezusa Chrystusa, swojego Syna. Kończysz jeden okres swojego życia. Zapoznajesz się z ostatnią katechezą.
I co teraz ? Co dalej ? O czym winieneś pamiętać ? Co musi ci towarzyszyć poprzez całe życie ?
Odpowiedź daje ci Ewangelia czytana na uroczystość Chrystusa Króla (rok A) :

„Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie, pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych (ludzi) od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie : « Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie Królestwo, przygotowane wam od założenia świata.
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść ; byłem spragniony, a daliście Mi pić ; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie ; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie ; byłem chory, a odwiedziliście Mnie ; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie ». Wówczas zapytają sprawiedliwi : «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie ? Spragnionym i daliśmy Ci pić ? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię ? lub nagim i przyodzialiśmy Cię ? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie ? » A Król im odpowie : « Zaprawdę powiadam wam : Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili ».
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie : « Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom.
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść ; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić ; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie ; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie ; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie ».
Wówczas zapytają i ci : « Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie ? » Wtedy odpowie im : « Zaprawdę powiadam wam : Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili ». I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego” (Mt 25, 31-46).

„Przyjdzie sądzić żywych i umarłych”

Powyższe słowa są streszczeniem całej Chrystusowej Radosnej Nowiny o zbawieniu. Odrzucony i znieważony na krzyżu Chrystus ukaże na końcu dziejów, że jest nie tylko Mesjaszem dla Izraela, ale Zbawicielem wszystkich narodów. Przyjdzie jako Król nad wszystkimi władcami i jednocześnie jako dobry Pasterz poszukiwać zagubionych i zbłąkanych. Nie wszyscy szli za Nim. Zbawczy plan Boży nie zostanie jednak unicestwiony przez grzechy ludzkie. Chrystus przyjdzie sądzić wszystkich ludzi żywych i umarłych. „Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi” (J 5, 22). Wtedy ci, którzy w swoim życiu codziennym wybierali Chrystusa, odziedziczą wieczną radość i chwałę razem ze swoim Zbawicielem. Natomiast ci, którzy w życiu codziennym odrzucali Chrystusa, odziedziczą wieczne potępienie, czyli oddzielenie od Boga, które wybrali za życia.

Kto wybiera Chrystusa, a kto Go odrzuca ?

Zauważyłeś z pewnością, że św. Mateusz, mówiąc o wyroku Chrystusa-Sędziego, podaje tylko jeden sprawdzian przynależności do Chrystusa lub odejścia od Niego. Jest nim miłość okazana Chrystusowi w ludziach, i to w zwykłych codziennych okolicznościach, w ludzkich potrzebach.
Ostatecznie więc odpowiedzialność przed Bogiem sprowadza się do zrealizowanej lub niezrealizowanej miłości, której nauczył nas Chrystus i którą zaszczepił w naszych sercach. Słowa Ewangelii Chrystusowej o powszechnej odpowiedzialności za miłość są dla mnie nie tylko informacją o tym, co nastąpi przy końcu dziejów.

Jest to wezwanie, które teraz kieruje Chrystus do mnie. Wzywa mnie, bym już teraz opowiedział się zdecydowanie za Nim. Sąd Ostateczny rozpoczął się bowiem w pewnym momencie wraz z pierwszym przyjściem Chrystusa na ziemię. Ludzie opowiadają się za Nim lub przeciwko Niemu.

I ja stoję codziennie wobec wyboru. Muszę zawsze zajmować określone stanowisko wobec Chrystusa i Jego Ewangelii. Jego powtórne przyjście na ziemię ujawni to, co wybierałem przez całe życie.

Jak odpowiem Bogu ?

Staję się powoli dojrzałym człowiekiem. Wnet wejdę w pełne życie ludzi dorosłych. Codziennie będę stawał wobec wyboru : za Chrystusem lub przeciw Niemu. Odpowiedzialność za moje czyny nigdy się nie kończy. Przyjście Chrystusa w chwale ujawni to, co wybierałem przez całe życie.

A zatem mój los ostateczny zależy od całego mojego życia, prowadzonego w poczuciu odpowiedzialności. Nikt mnie nie może w tym zastąpić lub uzupełnić. Jak odpowiem Bogu w całym swoim życiu ? Ostatnia karta tego katechizmu otwiera przede mną całe życie jako współdziałanie z Chrystusem. Co uczynię ?

■ Zapamiętaj :

59.    „Wierzę w Jezusa Chrystusa, który powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a Królestwu Jego nie będzie końca”.

60.    „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.